Wstęp

Anatomia prawidłowa człowieka to chyba pierwsze skojarzenie ze studiowaniem medycyny. Niewątpliwie nieprzypadkowo przedmiot ten znalazł się w kanonie „matek” podstawowych nauk medycznych. Znajomość anatomii człowieka ma swoje odzwierciedlenie w każdym kolejnym etapie nauki – w przedmiotach przedklinicznych, przedmiotach klinicznych, a także w dalszej pracy zawodowej. Począwszy od takich oczywistych dziedzin medycyny jak chirurgia ogólna, chirurgia naczyń czy radiologia, gdzie znajomość anatomii jest nieodzowna, również ma ona znaczenie w mniej oczywistych specjalnościach w anestezjologii i intensywnej terapii czy nawet w psychiatrii. Specjalista danej dziedziny jest wręcz mistrzem wycinka anatomii związanego z jego specjalizacją. Nie zmienia to jednak faktu, że każdy lekarz powinien mieć przynajmniej ogólny wgląd na całego człowieka, ponieważ bez znajomości podstaw nie można efektywnie, skutecznie i w zrozumiały sposób przyswajać wiedzy z bardziej zaawansowanych zagadnień klinicznych.

Anatomia człowieka z pewnością jest wyzwaniem postawionym przed studentem. Wśród trudności, które można napotkać przy nauce, zdecydowanie istotny jest fakt, że jest to dla większości studentów pierwsza styczność z innym sposobem nauki niż w szkole. Anatomia jako przedmiot to przede wszystkim bardzo obszerny materiał do przyswojenia w relatywnie krótkim czasie. Jest to nauka morfologiczna, więc wymaga zapamiętania dużej ilości szczegółowych informacji.

Dopiero „wskoczenie” studenta na pewien poziom wiedzy i rozeznania w strukturach anatomicznych, ich położeniu oraz topografii, daje możliwość logicznego łączenia faktów. Dodatkowo pewne obszary anatomii, na przykład nauka o ośrodkowym układzie nerwowym, są w pewien sposób abstrakcyjne, trudne do wyobrażenia. Większość podręczników do neuroanatomii skupia się głównie na budowie morfologicznej, nie odnosząc się do funkcji oraz sposobu działania pewnych elementów centralnego układu nerwowego, które i tak nie są do końca poznane przez naukę. Drobne różnice w literaturze czy brak zebranych informacji w jednym miejscu są przyczyną frustracji. Ostatnią, moim zdaniem najważniejszą z punktu widzenia prowadzącego trudnością czy ograniczeniem, jest zagubienie studenta w rozległym materiale. Student nie wie, od czego zacząć, na co poświęcić więcej czasu, na co mniej, co jest istotne – a co istotne jest mniej. Rolą prowadzącego zajęcia z anatomii jest nie tylko przekazywanie wiedzy, ale również przeprowadzenie przez tematu czy wskazanie, nakreślenie kierunku. Usystematyzowane uczenie się, w logicznej kolejności i określonym, zamkniętym zakresie, jest bardzo istotne. Na podstawie opinii moich studentów mogę śmiało powiedzieć, że prośba o usystematyzowanie tematu przez prowadzącego niewiele kosztuje, a może całkowicie zmienić podejście do nauki anatomii.

Mądre zaplanowanie i rozłożenie kolejności przyswajania materiału pozwala na dostrzeżenie ciągu przyczynowo-skutkowego i logiki – nawet w tak żmudnym obszarze jak anatomia opisowa i topograficzna. 😉 Logika to łączenie faktów, a łączenie faktów daje możliwość analizowania i wnioskowania. Przekłada się to na bardziej efektywną i przede wszystkim bardziej wartościową naukę, niepolegającą jedynie na suchym zapamiętaniu faktów.

Przygotowanie do nauki

Tak jak wspomniałem wcześniej, w przygotowaniu do nauki największe znaczenie ma plan nauki, aby kolejne jej etapy były ze sobą logicznie powiązane. Wówczas nauka kolejnych rzeczy wynika z tych, zostały już przyswojone poznane. Tak zwane uczenie się „od ogółu do szczegółu” ma tutaj ogromne znaczenie, ale myślę, że warto dodać do tego, że należy uczyć się od podstaw, jak również możliwie jak najczęściej drążyć: „po co to jest, jak to działa?. Krótko mówiąc, nie wyobrażam sobie nauki neuroanatomii bez zrozumienia, czym jest komórka nerwowa, tak jak nie widzę sensu nauki budowy struktur mózgowia bez odpowiedzenia sobie na pytanie, jak one właściwie działają.

Kolejnym niezmiernie istotnym elementem przygotowania do nauki są materiały dydaktyczne. W tym miejscu na pewno należy zwrócić uwagę na dedykowane podręczniki dla danej uczelni. Anatomia jest niezmienna, jednak w podręcznikach występują drobne różnice w mianownictwie oraz w poglądach na struktury, które nie zostały do końca poznane. Dla niektórych prowadzących takie szczegóły mają znaczenie, dlatego warto zapytać o rekomendacje prowadzącego odnośnie do materiałów dydaktycznych. To może niepopularna opinia, ale warto też zadać sobie pytanie: „co mi się dobrze czyta?”. Źródła przedstawione są w różnym stylu, więc warto wyczuć, jaki styl nam odpowiada, a jaki nie; zakres materiału zawarty w poszczególnych pozycjach jest zazwyczaj podobny. Moim zdaniem warto korzystać z takiego źródła, które jest przystępne, a następnie uzupełniać informacje o te ze źródła wiodącego. Oczywiście idealnie byłoby, gdyby istniało miejsce, które zbiera wszystkie informacje w jednym miejscu i porównuje je ze sobą – czego spróbowaliśmy się podjąć, tworząc Kurs z Anatomii.

Poza tekstem pisanym praca z anatomią musi być powiązana z atlasem. Nie ma jednego atlasu, który perfekcyjnie przedstawi każde zagadnienie, ale na poziomie podstawowym praca z jednym atlasem powinna być na zadowalająca. Nie powinno się skreślać starych atlasów mimo wyblakłych czy nawet czarno-białych rycin – często bowiem bardzo dokładnie przedstawiają omawiany temat. I tu znów spełniającym wszystkie wymagania byłby atlas, który łączyłby w sobie zalety różnych źródeł oraz był spójny z tekstem czytanym, co znacznie ułatwiało i przyspieszało przyswojenie materiału.

Należy pamiętać, że atlas to tylko rysunek, który precyzyjnie przedstawia stosunki anatomiczne; trzeba jednak wziąć poprawkę na to, że tętnice nie są czerwone, żyły nie są niebieskie, a nerwy – żółte. Praca z atlasem powinna mieć przełożenie na pracę z materiałem sekcyjnym oraz wynikami badań radiologicznych. Kontakt z ciałem ludzkim, wynikami tomografii komputerowej czy rezonansu magnetycznego powinien być jak największy i merytoryczny. Wiedza zdobyta na podstawie podręcznika czy atlasu powinna być wykorzystywana przy praktycznym rozpoznawaniu struktur. Dla przykładu, wiedząc, że w trójkącie udowym żyła układa się przyśrodkowo od tętnicy, nie powinniśmy mieć problemu z odnalezieniem wymienionych naczyń. Dotknięcie i poznanie struktury trójwymiarowej pozwala na poznanie anatomii tak, aby móc jak najskuteczniej wykorzystać ją w praktyce klinicznej.

Kolosalne znaczenie w efektywnej nauce ma przestrzeń do nauki. Nauka na kolanie przed zajęciami nie będzie tak efektywna, jak przyswajanie materiału w cichym, komfortowym pokoju przy gorącej herbacie. Zrozumiałe, że nie zawsze jest możliwość zapewnienia sobie takich warunków pracy. Myślę jednak, że warto, aby przynajmniej pierwszy kontakt z materiałem, przygotowanie notatek, wyciągnięcie z materiału tego, co jest ważne i co mi jest w danym momencie potrzebne, odbyło się w jak najbardziej sprzyjającym otoczeniu. Odtwarzanie informacji natomiast nie musi wymagać już szczególnie przygotowanych warunków, ponieważ materiał został już w pewien sposób zakodowany w układzie nerwowym.

Zalecaną praktyką jest powtarzanie informacji przyswojonych poprzedniego dnia, ponieważ udowodniono, że sen odgrywa dużą rolę w konsolidacji śladów pamięciowych.

Metody nauki

Nie ma jednej wspaniałej metody nauki anatomii, która odpowiadałaby wszystkim studentom. Początek studiów często charakteryzuje się tym, że dopiero podczas stawiania tych pierwszych kroków i zapoznawania się z obszernym materiałem szukamy swoich sposobów na naukę, zapamiętywanie, przyswajanie materiału. Dla jednej osoby najbardziej odpowiednie będą kolorowe notatki, dla drugiej mapy myśli i skojarzenia, a dla trzeciej być może najlepiej będzie się sprawdzało czytanie tekstu i rozpisywanie najważniejszych rzeczy w aplikacjach online. Z pewnością trzeba przetestować kilka metod i wybrać taką, dzięki której opanujemy jak najwięcej materiału… ale też nie spędzimy na tym całego dnia.

W przygotowaniu na pierwsze zajęcia może pomóc zapoznanie się z anatomicznymi wskazówkami i wydrukowanie ich. Często są umieszczone na stronie Zakładu Anatomii danej uczelni. Dzięki temu można łatwo odnaleźć najważniejsze struktury, których znajomość jest wymagana na zajęciach. Naukę anatomii zazwyczaj zaczyna się od osteologii, czyli nauki o kościach. Oprócz samodzielnej pracy z atlasem dobrym sposobem na okiełznanie tych tematów może okazać się narysowanie sobie danej kości, a następnie naniesienie na obrazek podpisów. Początkowo można to zrobić, pracując z atlasem, a następnie spróbować samemu podpisać dane struktury, zaczynając od tych większych i bardziej ogólnych, a następnie przechodząc do szczegółów i struktur dużo mniejszych. Oprócz dokładnego lokalizowania można wtedy ćwiczyć i utrwalać nie tylko nazewnictwo polskie, ale także łacińskie i angielskie.

Sposobem mocno rozbudzającym wyobraźnię i ułatwiającym zapamiętywanie jest tworzenie schematycznych rysunków. Warto zaopatrzyć się w notes i ołówek, i spróbować przerysować na zajęciach najważniejsze struktury i ich topografię na kartkę. Taką pracę również można wykonać podczas nauki z atlasem – najbardziej w pamięć zapadło mi rysowanie otworów, znajdujących się w czaszce, i rozmaitych nerwów oraz naczyń przez nie przechodzących, a także rysowanie splotów ramiennego i lędźwiowego. Oprócz pracy własnej bardzo ważne jest łączenie wiedzy, która prezentowana jest w atlasie oraz na naszych rysunkowych pomocniczych schematach, z tym, jak dana struktura wygląda w rzeczywistości na ciele w prosektorium i co możemy zastać na rozsławionych „szpilkach”. Uważność na zajęciach i zadawanie pytań często bardzo ułatwia zrozumienie danego tematu i nie generuje późniejszego stresu po powrocie do domu. Zdarza się bowiem, że nie wiemy, od czego zacząć naukę, bo nie mamy wiedzy, o czym się uczymy i jak to wygląda w rzeczywistości. Z perspektywy czasu wiem, jak frustrujące może to być. Pamiętam, jak bardzo żałowałem, że zamiast czynnie uczestniczyć w zajęciach… podpierałem ścianę. 😜

Nie trzeba nikomu wspominać, że materiału jest naprawdę dużo i często nie sposób przygotować się na każde zajęcia, nie mówiąc nawet o zapamiętaniu wszystkiego, co ważne, i sprawdzeniu swojej wiedzy z całego działu na nadchodzącym kolokwium. Stąd też jedną z najważniejszych (jak nie najważniejszą) metod zapewniających sukces jest skrupulatne i regularne powtarzanie przyswojonego wcześniej materiału. Dobrą praktyką jest zaczynanie nauki od powtórki materiału z dnia poprzedniego, a także zaplanowanie czasu na powtórzenie materiału z minionego tygodnia czy miesiąca.

Podczas nauki demobilizujący może okazać się również wybór źródła, z którego chcemy się uczyć. Pamiętam rady starszych kolegów, którzy do każdego działu anatomii polecali inną książkę, w której dane zagadnienia są najlepiej opisane. Nie sposób jednak było zaopatrzyć się w te wszystkie pozycje, a co dopiero wyciągnąć z nich esencję wiedzy. Tutaj z pomocą przychodzi nasz Kurs z Anatomii, który zawiera skondensowaną wiedzę oraz atlas w mianownictwie polskim, angielskim oraz łacińskim, do których dostęp możesz mieć z każdego swojego urządzenia! Dzięki temu powtarzać materiał możesz nawet z telefonu, jadąc tramwajem na zajęcia. 😁

Zapamiętywanie jest nieodzownym elementem nauki.

Proces zapamiętywania został w pewien sposób poznany i opisany neurobiologicznie. Informacja, która dostaje się do mózgu, bardzo szybko może z niego ulecieć. Neurofizjologiczną podstawą zapamiętywania jest wielokrotne krążenie informacji w pewnej strukturze mózgowia, zwanej tworem hipokampalnym. Dlatego właśnie tak istotne jest powtarzanie oraz odświeżanie przyswojonej informacji. Dzięki temu informacja zatacza wielokrotne pętle, prowadząc do wytworzenia białek pamięci, czyli zapisania wiedzy w pamięci długotrwałej. Na zapamiętywanie ma również wpływ intensywność bodźca, sposób jego percepcji oraz zabarwienie emocjonalne. Bodziec jednorazowy, który ma silne zabarwienie emocjonalne, może być lepiej zapamiętany, niż wielokrotnie powtarzana treść. Krótko mówiąc, nie bez znaczenia są mnemotechniki, powiązania, rysunki czy tworzenie map myśli lub notatek. Powiązanie czytania tekstu z pisaniem, własną twórczością realizowaną przy mapach myśli, analizą wzrokową rycin w atlasie czy budowaniem kontekstu z zabarwienia emocjonalnego podczas korzystania z mnemotechnik dają potężne wzmocnienie procesu tworzenia białek pamięci.

Systematyczność i regularność

Niejednokrotnie można usłyszeć od prowadzących, że systematyczność i regularność są najważniejsze. Jest to prawda, ale pod warunkiem spełnienia wszystkich warunków, które poruszyłem wcześniej. Chciałbym też zaznaczyć, że konieczność systematycznego i regularnego uczenia się nie do końca wynika ze specyfiki przedmiotu – dużo większe znaczenie mają plan i kolejność uczenia się. Systematyczność i regularność to potrzeby wynikające ze specyfiki studiów. Poza anatomią pierwszy rok jest bogaty w inne, równie obszerne przedmioty, a zaległości i zaniedbania tworzą niekończący się łańcuch przyszłych trudności z nadrobieniem materiału. Nieprzygotowanie się z jednego tematu może prowadzić do braku zrozumienia kolejnego, a do tego dochodzi nawarstwianie się zaległych treści. Nawet najbardziej obszerne zagadnienia po dobrym zaplanowaniu, podzieleniu i selekcji ważnych informacji mogą okazać się przyjazne w nauce. Nie warto ich odkładać, warto dobrze zaplanować i przynajmniej w podstawowym stopniu przyswoić daną partię materiału.

Współpraca z innymi

Życie studenckie to życie w grupie. Nauka w gronie innych studentów może okazać się fenomenalnym rozwiązaniem – dyskusja czy wspólne odpytywanie się pomagają lepiej zapamiętywać informacje. Z mojego punktu widzenia byłem najlepiej przygotowany, kiedy uczyłem innych, począwszy od tłumaczenia kolegom z roku zagadnień w trakcie wspólnej nauki anatomii, a skończywszy na przygotowywaniu ćwiczeń, seminariów i wykładów dla swoich studentów. Przedstawienie informacji drugiej osobie, czyli de facto odtworzenie informacji, aktywuje dodatkowe szlaki w centralnym układzie nerwowym, co jeszcze bardziej wzmacnia proces zapamiętywania. Dzięki temu informacje zostają w głowie na dłużej.

Z pewnością nauka w grupie ma ogromne znaczenie podczas przygotowań do zaliczeń praktycznych na materiale sekcyjnym. Wspólne oglądanie preparatów, różne punkty widzenia i wzajemna motywacja dają dobre efekty i lepszą orientację w rozpoznawaniu struktur. Z moich obserwacji studenci, którzy w ramach przygotowań do szpilek spędzali więcej czasu w grupie przy materiale sekcyjnym, uzyskiwali lepsze wyniki zaliczeń praktycznych.

Nieoceniona może okazać się pomoc starszych kolegów. Przy wielu zakładach anatomii działają koła naukowe. Wiedza i doświadczenie osób, które z zainteresowania zajmują się anatomią, mogą być skarbnicą dla studentów pierwszego roku. Ze starszymi kolegami warto utrzymywać dobre stosunki oraz umieć zwrócić się do nich o koleżeńską pomoc.

Równie cenną, a w dużej mierze niewykorzystaną możliwością są konsultacje z wykładowcami. Podczas zajęć nie zawsze jest czas, aby wytłumaczyć każdy szczegół niezbędny do zrozumienia tematu. Ten właśnie nierozwiązany szczegół może być barierą do dalszego przyswajania wiedzy. Warto rozwiewać swoje wątpliwości, zadawać pytania, by na bieżąco niwelować bariery poznawcze. Dobrą praktyką jest posiadanie rozeznania w zakresie, w jakim poszczególni wykładowcy się specjalizują i nie ograniczać się jedynie do jednego czy dwojga prowadzących. Nie muszę nikogo przekonywać, że w tematyce budowy serca najlepiej wypowie się osoba specjalizująca się w anatomii tego obszaru, a anatomię topograficzną głowy i szyi lepiej od niej przedstawi inny specjalista.

Kurs z Anatomii

Przygotowanie teoretyczne z zakresu anatomii i embriologii człowieka dla studentów kierunków: lekarskiego, lekarsko-dentystycznego i fizjoterapii oraz innych kierunków medycznych.

  • Pakiet 20% taniej
  • PREMIERA: 23.09.2024
Pojedynczo W pakiecie
PREMIERA KURSU 23.09.2024!
6 miesięcy 83 zł m-c
 
499
Zapisz się na premierową zniżkę i odbierz 20% rabatu na pojedynczy kurs lub 50% na pakiet kursów!
PAKIET 2 KURSÓW
12 miesięcy 120 zł m-c
 
1449
Zapisz się na premierową zniżkę i odbierz 20% rabatu na pojedynczy kurs lub 50% na pakiet kursów!
Odbierz zniżkę

Podsumowanie

Gdybym miał zebrać moje przemyślenia dotyczące tego, jak uczyć się anatomii, to brzmiałby one następująco…

1. Zaplanuj i podziel materiał, dowiedz się, jakie wymagania stawia przed Tobą prowadzący, jakie ma oczekiwania i rekomendacje – możesz w tym celu skorzystać z gotowego kursu online, który porządkuje wiedzę i pozwala zaplanować naukę dzień po dniu. Tutaj szczerze polecam Ci Kurs z Anatomii, który miałem przyjemność współtworzyć.

2. Przygotuj materiały dydaktyczne, które będą dla Ciebie najbardziej odpowiednie. W drugiej kolejności zadbaj o to, aby przyswajana wiedza była spójna z wymaganiami uczelni – anatomia w większości źródeł opisywana jest podobnie, łatwiej jest więc od razu wyłapać i dostosować kilka różnic do rekomendacji wykładowców, niż cały czas uczyć się z podręcznika, który jest dla Ciebie niewygodny w odbiorze.

3. Pracuj z atlasem oraz w miarę możliwości z materiałem sekcyjnym. Dotykaj, poznawaj strukturę trójwymiarową. Trudno uczyć się budowy ciała, nie widząc jej choćby na rysunku.

4. Zadbaj o odpowiednią przestrzeń do nauki. W natłoku obowiązków studenckich dobrze jest, aby przynajmniej pierwszy kontakt z danym materiałem odbywał się w warunkach w sprzyjających nauce. Dodatkowo den ma udowodnioną rolę w procesie zapamiętywania.

5. Ucz się od ogółu do szczegółu – zacznij od podstaw, zanim porwiesz się na wysoce specjalistyczną wiedzę.

6. Nie opieraj nauki wyłącznie na czytaniu tekstu. Wzmacniaj procesy pamięciowe przez tworzenie notatek, map myśli, schematów czy mnemotechnik.

7. Rozwiewaj wszelkie wątpliwości – niedomówienia czy brak zrozumienia pewnych elementów mogą być barierą w dalszym przyswajaniu wiedzy. Możesz to robić, zadając pytania lekarzom i wykładowcom anatomii na naszym Kursie z Anatomii

8. Powtarzaj regularnie materiał, nawet jeśli wydaje Ci się, że dobrze go pamiętasz. Staraj się odtwarzać go z pamięci, ponieważ ponowne czytanie może budować tak zwaną iluzję wiedzy. Powtarzanie materiału ma udowodniony wpływ na tworzenie się białek pamięci.

9. Nie twórz zaległości – jedno niedociągnięcie determinuje kolejne, szczególnie przy natłoku zadań na pierwszym roku. Przemyślane podzielenie materiału może zapobiegać przytłoczeniu nauką.

10. Korzystaj z pomocy starszych kolegów i wykładowców. Rolą wykładowcy jest przekazanie wiedzy – zadawanie pytań nie jest niczym wstydliwym!

 

Kurs z Anatomii Więcej niż LEK

Kurs z Anatomii wydawnictwa Więcej niż LEK tworzyliśmy w gronie lekarzy żywo zainteresowanych anatomią oraz aktywnie pracujących ze studentami. Część z nas bezpośrednio zajmuje się nauczaniem anatomii na uniwersytetach medycznych w Polsce.

Osobiście podjąłem się stworzenia kursu, aby dołożyć większą cegiełkę do dydaktyki anatomicznej w Polsce. Realizując własne projekty, a tym jest nasz autorski kurs, zależało mi, aby włożyć w to jak najwięcej serca i pasji.

Tworząc Kurs z Anatomii, kierowaliśmy się zarówno doświadczeniem zawodowym lekarskim i akademickim, jak i przemyśleniami z naszej wcale nie tak dawnej ścieżki studenckiej.

Opisując najtrudniejsze zagadnienia, szczególnie zależało mi, aby pokazać je obrazowo i zrozumiale, tak aby tekst był spójny, a kolejne przytaczane fakty wynikały z poprzednich. Selekcjonując i dzieląc materiał, staraliśmy się nie tworzyć nierozwiązanych i niedomkniętych wątków. Mam nadzieję, że udało nam się omówić każdy temat od początku do końca tak, żeby nikt nie odczuł braku zarówno w tematach klasycznej anatomii opisowej czy anatomii czynnościowej, jak i anatomii klinicznej. Z drugiej strony zadbaliśmy o przedstawienie treści tak, aby kursant mógł sam zdecydować, jak bardzo zgłębi dane zagadnienie, zachowując ciągłość wątku. W mojej opinii to bardzo istotne, aby zawsze mieć możliwość zapoznać się z tematem do końca, dzięki czemu anatomia staje się zrozumiała i nie jest wyłącznie materiałem do tak zwanego wykucia.

Współpracując z profesjonalnymi ilustratorami, staraliśmy się stworzyć wachlarz ilustracji uzupełniających treści pisane w taki sposób, aby były spójne ze sobą, adekwatne i niepomijające poruszanych wątków. Dla odbiorcy bardzo ważna jest możliwość zlokalizowania na ilustracji jak największej liczby struktur, o których czyta. Poza klasycznymi ilustracjami zadbaliśmy o ilustracje-schematy poruszające wąskie zagadnienia, które nieraz trudno opisać tekstem. Dla notatkowiczów przygotowaliśmy tabele zbierające informacje o unerwieniu czy unaczynieniu struktur.

Jednocześnie jesteśmy świadomi, że nikt tak dobrze nie wskaże nam kierunku i potrzeb, jak kursanci. Kurs tętni życiem i zależy nam na tym, aby się rozwijał. Nasz katalog pomysłów nie jest wyczerpany, ograniczają nas jedynie potrzeby i pomysły kursantów, na które zawsze jesteśmy otwarci. Myślę, że właśnie to sprawia, że nasz Kurs z Anatomii jest wyjątkowy – nie jesteśmy podręcznikiem czy atlasem, to jedynie przygotowane przez nas materiały. Dzięki zaplanowanej kolejności prezentowanych treści, modułom powtórek, pytań otwartych i zamkniętych, panelom komentarzy, gdzie każdy może zadać pytanie dotyczące przyswajanych treści, chcemy być machiną, która w sposób skuteczny i wartościowy kompleksowo nauczy anatomii wielu przyszłych lekarzy!